czwartek, 28 listopada 2013

22.

Hej.
Dziś przeżyłam pierwszą wiytę położnej. Posłuchałam bicia serduszka mojego skarba <3 
W poniedziałek do lekarza na kontrolę i po nowe recepty, oraz na małe zakupy.
Ehh cały czas siedzę w  domu nie mogę wyjść ani nic robić i tak do kwietnia...no ale wszystko dla maleństwa:)
Na każdej wizycie potwierdza się że chłopak więc chyba nie będzie niespodzianki :)

Parę zdjęć :*











 
Moja Bratanica :* 

Jutro rozpocznie się 22 tydzień. Jeny jak szybko to leci :)
Hehe nie ma to jak straszenie tatusia kształtem brzuszka jak maluszek wariuje :)


Obejrzałam dziś bardzo poruszający materiał filmowy, opowiadający o pożegnaniu synka przez rodziców zaraz po urodzeniu. Maluszek żył zaledwie 8 godzin,. Cały ten czas spędził z rodzicami i bliskimi .
Zobaczcie sami :)


Wzruszające :(

Pa:*


poniedziałek, 11 listopada 2013

:*

Hej kochani:*
Niedawno znów spędziłam kilka dni w szpitalu...Zagrożenie zmalało i aktualnie jest dobrze :) Podczas pobytu w szpitalu dowiedziałam się że mam bardzo rzadko spotykaną wadę... ale nie będę się tu o tym rozpisywać, wystarczy że najbliżsi o tym wiedzą:)
Za tydzień mam wizytę u lekarza, może w końcu Radek usłyszy serduszko :)
Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę tego mojego małego wierciucha :) :*
W piątek wejdziemy w 20 tydzień nie maluszku? :)

Parę zdjęć :)








Papa :)

wtorek, 15 października 2013

Zmiany...

Hej:)
Przepraszam was ze nie odzywałam się tak długo.
Tyle się wydażyło przez ostatnie trzy miesiące.
Poznałam wiele przesympatycznych osób. Lecz niestety musieliśmy z Radkiem opuścić Pruszcz i wróciliśmy.
Okazalo się ze jestem w błogosławionym stanie. A mianowicie w 14 tygodniu ciąży:)
Prawdopodobnie będzie to chłopieć:)
Ostatni tydzień spędziłam w szpitalu. Dostałam obfitego krwawienia.
Jak się okazało przyczyną tego stał się krwiak o wielkości 1cm/2cm. 
On właśnie spowodował odklejenie łożyska.
Lecz na szczęście udało się i krwiak całkowicie zniknął, a łożysko przykleiło się. Nadal muszę leżeć i się oszczędzać. Lecz lekarze mówią że wszystko zmierza ku dobrej drodze:)
Odezwę się wkrótce papa:*


:*

piątek, 28 czerwca 2013

Przeprowadzka.

Witam.
2 dni temu przeprowadziłam się z kotkiem do Pruszcza Gdańskiego.
Mieszkamy u jego siostry i szwagra.
Oczywiście, że tęsknie za domem, ale człowiek dorasta i musi się usamodzielnić.
Idąc dziś do żabki usłyszałam głos jakiegoś małego chłopczyka "ale urwał." hehe nie mogłam się nie śmiać:)
Parę zdjęć:










^^

niedziela, 23 czerwca 2013

Zdjęcia.

Hej:*
Dziś porobiłam parę nowych zdjęć, które zaraz wstawię.
Mam nadzieję że się spodobają.
Rano wywalałam kotka z łóżka i poszliśmy do kościoła.
Planowaliśmi wybrać się nad jezioro, ale całe niebo się zachmurzyło, chyba sobie podarujemy. A była taka piękna pogoda.:(
Dziś Dzień Ojca.
Mojego tatusia nie ma już od 3 miesięcy ale mam nadzieję ze uslyszał me życzenia. Tak  bardzo chciałabym usłyszeć jego słowa. "Tisiol' zołzik kocham cię". te sama które wypowiedział niecałe trzy dni przed tym nim umarł.
Mimo iż jutro miną trzy miesiące, nadal widzę tatę. Jutro jego imieniny oraz rocznica ślubu taty i mamy. 41 lat. 










Doszłam do wniosku że przydało by mi sie zrzucić parę kilo. Co wy na to?

Nie ma się co okłamywać. Wielu odeszło, wielu jeszcze odejdzie.

Papa:*

wtorek, 18 czerwca 2013

:*

Hoal.
Dziś dodam kolka zdjęć z okresu 3-4 lat.
Oraz rysunek który dziś narysowałam oczywiście  z nudów.
A także portret Belli nie dokończony.
 













Pa:*